III Zlot Sukcesorów

Data: 18-20 maja 2018 roku



„Biznes – Rodzina – Wydarzenia”. Tak brzmi motto Villa Verde**** Congress & SPA w Zawierciu, obiektu goszczącego w dniach 18-20 maja 2018 III Zlot Sukcesorów Firm Rodzinnych. I gdyby chcieć streścić zlot w paru słowach, te trzy pasowałyby idealnie!

Biznes? Rodzina? W przypadku sukcesorów to oczywiste, przecież łączy nas właśnie to, że prowadzimy firmy wspólnie ze swoimi rodzicami i innymi bliskimi nam osobami. A wydarzenia? Było ich całe mnóstwo! Od dyskusji o sytuacji makroekonomicznej po pokaz druku 3D, ale też od meczu piłki wodnej po zmagania paintballowe i od balu kostiumowego po akcję charytatywną. Jak co roku, na Zlocie Sukcesorów nie dało się nudzić!

Tradycyjnie już Zlot rozpoczął się w piątkowe późne popołudnie od spotkania zapoznawczego uczestników. Sukcesorów powitały główne organizatorki całego wydarzenia – Anna Gwizdalska (JARS) i Aleksandra Jasińska-Kloska (Darpol). Dziewczyny niezawodnie wspierał również Tomasz Kloska (Darpol). Program Zlotu i inne przydatne materiały wydrukowała firma Anro, którą reprezentował Łukasz Rotarski. Przez cały zlotowy weekend osobiście i niezwykle troskliwie opiekowała się nami Gospodyni – Agnieszka Łapaj, będąca sukcesorką, a obecnie już także prezesem, Grupy Łapaj, w skład której oprócz Villa Verde wchodzą również hotel Verde Montana w Kudowie-Zdroju oraz Browar Jana w Zawierciu, nazwany na cześć założyciela Grupy – pana Jana Łapaja, Taty Agnieszki.

  

A skoro o Browarze Jana mowa – gdy tylko się poznaliśmy, ruszyliśmy na jego zwiedzanie! Naszą przewodniczką, oprócz Agnieszki, była Sylwia Madej-Ratajczak, kierownik ds. marketingu i sprzedaży w Browarze. Sylwia z ogromną pasją i znawstwem poprowadziła nas przez kolejne pomieszczenia browaru, a jednocześnie przez kolejne etapy rzemieślniczego wytwarzania piwa. Później przeszliśmy do hotelowej restauracji, gdzie Sylwia nauczyła nas profesjonalnej degustacji piwa, na przykładzie trzech produktów z bardzo zróżnicowanej i urozmaiconej oferty Browaru Jana.

Po przepysznej (jak wszystkie posiłki z kuchni Villa Verde!) kolacji i zwyczajowej już grze integracyjnej, przyszedł czas na wyjątkową atrakcję. Normalnie strefa SPA w Villa Verde jest czynna do godziny 22:00. Jednak my, korzystając ze specjalnego zaproszenia Agnieszki, mogliśmy wejść tam już po zamknięciu i cieszyć się na wyłączność basenami, saunami i innymi atrakcjami w czasie niezwykłej, nocnej sesji integracyjnej. Wszyscy mogli popływać, posaunować, albo zrelaksować się w jacuzzi czy przy masażu wodnym. Dwa zespoły sukcesorów stoczyły ze sobą zacięty mecz piłki wodnej, sędziowany przez naszą niezawodną animatorkę Anię Gwizdalską. Wasz Sprawozdawca przyznaje, że ogromną radością była też dla niego wodna zjeżdżalnia – pędząc w dół wewnątrz krętej rury, znów poczułem się jak beztroskie dziecko!

  

Ale Zlot Sukcesorów to nie tylko zabawa, to również nauka i dzielenie się doświadczeniami, czemu poświęcamy zawsze większość soboty. W tym roku program merytoryczny otworzył Michał Starczak (Star-Projekt), który przybliżył nam bardzo modny ostatnio temat druku 3D, opowiadając o historii i zastosowaniach tej technologii, a także dzieląc się bardzo praktycznymi poradami dotyczącymi odpowiedniego dopasowania kupowanej drukarki do potrzeb naszej firmy. Michał nie tylko mówił o druku 3D, ale również pokazał nam go na żywo, specjalnie na tę okazję przywożąc i instalując w sali konferencyjnej swoją drukarkę. Nieco bardziej hobbystyczny charakter miało wystąpienie Maksymiliana Lewickiego (Gabinet Weterynaryjny M. Lewicka), który jako student weterynarii i zarazem sukcesor przychodni weterynaryjnej przekazał całą masę ważnych wskazówek dla wszystkich psiarzy i kociarzy. Okazuje się, że jeśli nie chcemy korzystać z gotowych karm, tylko samemu przygotowywać posiłki dla naszych ulubieńców, czeka nas naprawdę niełatwe wyzwanie, związane z takim skomponowaniem posiłków, aby dieta czworonoga była zbilansowana i po prostu zdrowa. A lista przeciwskazań i rzeczy szkodliwych dla zwierzaków jest naprawdę długa! Słuchaczom zapadło w pamięć branżowe powiedzonko, które zacytował Maks: kto jest największym zagrożeniem dla zwierząt? Ludzie, ich właściciele!

Kolejnym prelegentem był Michał Plewiński, który jest nie tylko sukcesorem dwóch firm rodzinnych, ale również praktykującym radcą prawnym. I właśnie ta perspektywa, praktyka prawa, była punktem wyjścia do bardzo interesującego wykładu Michała, w którym opowiedział o wyzwaniach związanych z różnymi aspektami zatrudniania pracowników. Zwrócił uwagę m.in. na kwestię odpowiedniego doboru typu umowy do specyfiki wykonywanych przez pracownika zadań. Bezpowrotnie minęły czasy, gdy wszyscy pracownicy marzą o etacie. Umowy cywilnoprawne są w wielu sytuacjach korzystniejsze również dla pracodawcy. Michał uwrażliwił nas także na kwestię praw autorskich do różnego typu dzieł (chociażby projektów graficznych czy kodu aplikacji), które pracownicy tworzą w ramach obowiązków służbowych. Należy zadbać o to, aby prawa do tego, co powstało za nasze pieniądze, w jak największym stopniu zostały przy nas, szanując przy tym ustawowe uprawnienia autora.

  

Karol Szmich na początku tego roku objął prezesurę w rodzinnej firmie Delia Cosmetics, która od zawsze opiera swój rozwój przede wszystkim na szeroko zakrojonym eksporcie. Karol podzielił się z nami wieloma praktycznymi poradami dla firm, które chcą wyjść ze swoją ofertą poza Polskę. Należy się do tego dobrze przygotować pod każdym względem. Od strony produktowej, warto poznać preferencje i przyzwyczajenia klientów na danym rynku zagranicznym, bo mogą oni cenić inne produkty niż Polacy. Od strony marketingowej, dobrze upewnić się, że nasza marka łatwo wymawia się w różnych językach, a do tego nie budzi negatywnych skojarzeń, wynikających ze zbieżności słów, na żadnym rynku. Wreszcie od strony prawnej, trzeba pamiętać, że o ile wewnątrz Unii Europejskiej wymagania jakościowe, certyfikacyjne itd. zostały uwspólnotowione, o tyle na innych kierunkach eksportu mogą nas spotkać różnego typu dodatkowe wymagania. Karol i jego żona Sylwia Dębska-Szmich przygotowali również upominki dla uczestników w postaci produktów Delii, które z ogromnym wdziękiem i skrupulatnością wręczała ich czteroletnia córka Tosia. Nowe pokolenie sukcesorów rośnie na naszych oczach!

Kolejne prezentacje przeprowadzili przedstawiciele firm będących partnerami zlotu. Kancelarię Ożóg Tomczykowski reprezentowali członkowie zarządu – prezes Paweł Tomczykowski i wiceprezes Anna Turska. Paweł i Ania bardzo szczerze i otwarcie podzielili się z nami swoimi praktycznymi doświadczeniami związanymi ze wspieraniem firm przechodzących kontrole skarbowe. Opowiedzieli także o ostatnich, bardzo istotnych zwłaszcza z perspektywy grup firm, należących do jednej rodziny, zmianach w przepisach o cenach transferowych. Była to dla nas niepowtarzalna okazja, aby w bardzo przyjacielskiej i nieformalnej atmosferze móc porozmawiać z prawnikami i doradcami podatkowymi z tak wysokiej półki.

Blok sesji merytorycznych zamknęło wystąpienie przygotowane przez TFI Union Investment. Reprezentantem tej firmy był dyrektor regionalny ds. klientów instytucjonalnych Jacek Lipka-Bębeniec, który w sposób bardzo przystępny, a jednocześnie kompleksowy i profesjonalny, omówił najważniejsze aspekty aktualnej sytuacji makroekonomicznej oraz wskazał, co jego zdaniem wynika z tej sytuacji dla firm rodzinnych. Prelegent m.in. podzielił się poglądem, iż pomimo dużej presji płacowej i ogólnie trudnej sytuacji na rynku pracy, długofalowo dużo lepszym pomysłem niż śrubowanie wynagrodzeń jest inwestowanie w technologie. Szybkie tempo wzrostu płac najprawdopodobniej zostanie z nami na dłużej, czekają nas zatem kolejne lata systematycznego wzrostu wydatków na pensje. Aby zachować konkurencyjność, warto wprowadzać zmiany technologiczne podnoszące efektywność pracy, a może nawet zmniejszające w jakimś stopniu nasze uzależnienie od coraz droższej robocizny. To dobry moment na śmiałe inwestycje, bo rekordowo niskie stopy procentowe sprawiają, że finansowanie zewnętrzne można pozyskać stosunkowo tanio, zwłaszcza jeśli mamy przekonujące pomysły biznesowe, a dotychczasowe wyniki firmy dowodzą naszych kompetencji.

Sobotni wieczór, jak co roku, przeznaczony był na kostiumowy Bal Sukcesorów, tym razem pod hasłem „W jedną noc dookoła świata”. Fundatorką nagród w konkursie na najciekawsze przebranie była Marta Sobolewska (Złoto-Orla Sobolewski). Wszystkie kostiumy oraz w ogóle wszystkie wydarzenia Zlotu możecie obejrzeć na zdjęciach, których autorką jest nasza oficjalna fotoreporterka Dobrochna Kochańska (Geo Globe Polska). W głosowaniu samych uczestników laureatem nagrody głównej wybrany został Michał Starczak (Star-Projekt), który wystąpił jako kosmonauta. Zapytany o to, jak taki strój ma się do tematu balu, Michał odpowiedział błyskotliwie, że przecież załoga stacji na orbicie okrąża cały świat wielokrotnie w czasie każdej nocy!

  

Niedzielny poranek był czasem na bardzo łagodne i delikatne wyjście z balowej atmosfery, ale także na dyskusję, odbywającą się na leżakach w cudownym otoczeniu hotelowego ogrodu w Villa Verde, o naszej wizji kolejnego Zlotu, zaplanowanego na wiosnę 2019. Padło wiele różnych pomysłów, ale czekamy wciąż na kolejne. Jeśli chcecie zaangażować się w organizację następnej edycji, koniecznie skontaktujcie się z Anią Gwizdalską lub Olą Jasińską-Kloską! Okazja do porozmawiania o Zlocie 2019 będzie również podczas październikowych U-Rodzin, największej corocznej konferencji firm rodzinnych, w tym roku w Katowicach.

Zlot zamykamy zawsze akcją charytatywną, której cel co roku jest taki sam – chcemy zostawić jakąś małą cegiełkę dobra właśnie w tej okolicy, która nas gościła. Tym razem postanowiliśmy wesprzeć podopiecznych dziecięcych i młodzieżowych placówek opiekuńczo-wychowawczych z Zawiercia i okolic. Po konsultacji z kierownictwem tych instytucji, zakupiliśmy ze wspólnych środków sprzęt sportowy. Dodatkowo Karol i Sylwia z Delia Cosmetics przekazali kosmetyki, o których każda nastolatka może tylko marzyć! Spora liczebnie delegacja uczestników Zlotu wręczyła go osobiście w czasie niedzielnego pikniku dla podopiecznych, odbywającego się niedaleko Villa Verde, w Porębie. Nasi reprezentanci szybko odkryli, że tuż obok znajduje się pole do paintballa… a reszty zapewne się domyślacie. Zlot zakończył się w bojowych nastrojach!

  

Na koniec w imieniu wszystkich uczestników chciałbym jeszcze raz bardzo podziękować Ani i Oli za ich wiele miesięcy ciężkiej pracy organizacyjnej oraz Agnieszce za naprawdę rodzinne przyjęcie w jej hotelu! Gdyby nie Wy, Dziewczyny, ten weekend nie byłby tak udany!

 

PEŁNA GALERIA ZDJĘCIOWA

 


Opracowanie: Jarosław Błaszczak jest sukcesorem i dyrektorem zarządzającym firmy B&B Słodycze z Pomysłem.